Współczesna szkoła stoi przed trudnym zadaniem: jak łączyć wymogi formalne z troską o zdrowie i rozwój uczniów. Ograniczanie aktywności ruchowej w wieku szkolnym ma bowiem dalekosiężne skutki
Autor nowego artykułu naukowego z Kwartalnika "Edukacja", Michał Kacprzak, analizuje przepisy prawa oświatowego oraz praktykę funkcjonującą w polskich szkołach. Z jednej strony istnieją regulacje chroniące uczniów, którzy ze względów zdrowotnych nie mogą uczestniczyć w zajęciach. Z drugiej jednak – nadmierna liczba zwolnień prowadzi do zaburzenia realizacji obowiązku szkolnego i osłabia znaczenie wychowania fizycznego w programie edukacyjnym.
Konsekwencje dla rozwoju uczniów
Rezygnacja z regularnych zajęć ruchowych ma poważne konsekwencje psychospołeczne. Brak uczestnictwa w lekcjach WF to nie tylko mniej ruchu, ale także utracona okazja do integracji rówieśniczej, budowania kompetencji społecznych czy uczenia się zasad współpracy. Na tle narastającego kryzysu aktywności fizycznej dzieci i młodzieży, każde zwolnienie nabiera szczególnego znaczenia.
Dlaczego uczniowie i ich rodzice decydują się na zwolnienia z WF? Obok uzasadnionych względów zdrowotnych pojawiają się także motywy wynikające z niechęci do wysiłku fizycznego, obaw przed oceną czy niewystarczająco atrakcyjnej formy zajęć. Artykuł wskazuje, że problem nie leży wyłącznie w przepisach, ale również w kulturze szkolnej i społecznych oczekiwaniach wobec wychowania fizycznego.
Analiza przedstawiona w Kwartalniku "Edukacja" dowodzi, że niezbędne są kompleksowe działania – od zmian organizacyjnych, przez wsparcie nauczycieli, po działania informacyjne skierowane do rodziców. Celem powinno być racjonalne ograniczenie liczby zwolnień i podniesienie rangi wychowania fizycznego jako kluczowego elementu rozwoju młodego człowieka.
Kim jest Michał Kacprzak?
Jest nauczycielem wychowania fizycznego w IX Liceum Ogólnokształcącym im. Krzysztofa Kolbergera w Gdańsku. Absolwentem tamtejszej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu na kierunku wychowanie fizyczne ze specjalizacją nauczycielską i trenerską oraz studiów podyplomowych takich jak zarządzanie oświatą z prawem oświatowym (Uniwersytet Gdański) czy zarządzanie w sporcie (AWFiS Gdańsk). Dyplomowanym menedżerem sportu, trenerem wielu dyscyplin, m.in. piłki siatkowej w SN Gedania Gdańsk.
Przeczytaj artykuł w kwartalniku „Edukacja”.